niedziela, 2 września 2012

Kilka słów od Autora ;D

Wciąż czekam na szablon. Jestem pewna, że będzie świetny bo zamówiłam go na blogu ze świetnymi szablonami więc nie mogę się doczekać gdy go zobaczę.  Na razie jednak chciałabym wam zdradzić sposób w jaki piszę i na czym głownie się skupiam.  A robię to po to byście wiedzieli czego możecie się spodziewać po moim opowiadaniu. 

Bardzo denerwują mnie opowiadania które skupiają się tylko na akcji. 
Gdy piszę staram się przedstawić uczucia głównych bohaterów. Zastanawiam się co Fred czy Hermiona czuliby w danej sytuacji ( biorąc pod uwagę ich odmienne charaktery) i to pokazuję. Uważam, że akcja jak i uczucia są tak samo ważne. Boję się tylko, że w moim opowiadaniu będzie za dużo tego drugiego a za mało pierwszego... No cóż mam nadzieję, że czytając moje wypociny za bardzo się nie zanudzicie ;) 
Mogę zdradzić wam, że w tej chwili mam gotowe 12 rozdziałów, które jak już mówiłam zamierzam wstawiać mniej więcej co tydzień.
 Więc przez najbliższe 12 tygodni ( 3 miesiące O_o) nie musicie się obawiać, że przestane dodawać kolejne rozdziały. Problem zacznie się gdy dojdę do momentu w którym nie będę miała dla was nic. A na siłę pisać nie będę. Będzie wena- będzie rozdział.
Staram się by moje opowiadanie nie było przesłodzone i zbyt różowe. Staram się także zachować charaktery postaci. Nie zamierzam robić z Hermiony nie przejmującej się niczym nastolatki z głową w chmurach. Ta dziewczyna jest zakochana w nauce i spragniona wiedzy. Tak J.K. Rowling przedstawiła ją w serii o Harrym Potterze więc taka też będzie w moim opowiadaniu.  
Od razu mówię, że głównym bohaterem będzie Fred Weasley. 
Nie, nie Hermiona tylko Fred. 
Czemu? Bo tak mi się podoba! 
Chcę żebyście wiedzieli, że będę pisała to opowiadanie bez względu na to ile będzie negatywnych komentarzy i opinii. Jestem gotowa na krytykę ale choćbyście nie wiadomo co robili ja będę pisała dalej. I nie zmienię stylu pisania. 

Gdy tak czytam te 12 rozdziałów to wciąż mam wrażenie, że jest za dobrze. Fred i Hermiona są zbyt szczęśliwi więc muszę to jakoś zepsuć.
To takie zajebiste uczucie gdy uświadamiasz sobie, że masz totalną władzę i kontrolę nad tym co wydarzy się w następnych rozdziałach. Na przykład w każdej chwili mogę sprawić, że George umrze a Fred już do końca życia będzie załamany i nigdy się nie uśmiechnie. Jednak uwielbiam postać bliźniaków więc tego nie zrobię.
Piszę to po to żebyście wiedzieli, że nawet jeśli w tym akapicie wszystko jest idealnie to już kilka linijek dalej może rozpętać się prawdziwa burza. W moim opowiadaniu wszystko jest możliwe a to dlatego, że jestem lekko niezrównoważona psychicznie xd 
Więc bójcie się i czekajcie na Prolog! 

Ps. Dziękuję wszystkim za komentarze. Dzięki temu wiem, że kogoś interesuje moje opowiadanie. Mam świadomość, że nie tylko ja jestem fanką Fremiony ^^ 

~Hii.

3 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że szybko dostaniesz ten szablon. Opowiadanie z punktu widzenia Freda.... Pomysłowe Z niecierpliwością czekam na prolog.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z Fermioną, ale z chęcią będę czytać. Jestem wielką fanką sagi o Harrym Potterze i wszelkiego rodzaju fanficków, sama kiedyś takowy pisałam (Dramione, o ile cię to ciekawi) i wiem, jaka to frajda, kiedy możesz zrobić z postaciami pani Rowling co tylko ci się podoba. ;P W sumie własnie to kocham w pisaniu. ;)Na razie zapowiada się ciekawie, nie wiem, co będzie dalej, ale sądząc po datach opublikowania ostatniego postu, na szablon już trochę czekasz ;)
    Pozdrawiam! ;*
    [requiem-dla-milosci]

    OdpowiedzUsuń
  3. Szablon zamówiony na zaczarowane-szablony.blogspot.com pojawił się na stronie w notce "[132-136] Czarna istota! ". Jeżeli mam wnieść jakieś poprawki lub całkowicie zmienić szablon pisz.
    Pozdrawiam, Avia Tinar.

    OdpowiedzUsuń